Po odbyciu pięcioletniej katorgi na Syberii powrócił do Wilna. W rok później uczestniczył już w naradzie z emisariuszem Związku Zagranicznego Socjalistów Polskich, a dwa lata później II Zjazd Polskiej Partii Socjalistycznej powierzył mu wydawanie pisma „Robotnik”. Zajmował się w nim nie tylko drukiem ale i kolportażem oraz redakcją. Zanim drukarnia została nakryta przez carską policję w ciągu ponad pięciu lat, wydano 35 numerów „Robotnika”. W tym czasie młody rewolucjonista ożenił się z Marią z Koplewskich Juszkiewiczową. Po ślubie mieszkali pod fałszywym nazwiskiem w Wilnie, potem przenieśli się wraz z tajną drukarnią do Łodzi. W lutym 1900 roku ich mieszkanie zrewidowano, znaleziono maszyny, materiały i częściowo wydrukowany kolejny numer „Robotnika” oraz pieczęcie partyjne, korespondencję i rękopisy. Razem z żoną trafił do Cytadeli Warszawskiej, skąd nie było szans ucieczki. Zaczął więc symulować chorobę umysłową, by uzyskać przeniesienie do szpitala, skąd można próbować uciec. W grudniu przewieziono go do szpitala ale w Petersburgu. Mimo to rozpoczęto przygotowania do zorganizowania ucieczki. W maju 1901 roku młody doktor Władysław Mazurkiewicz, członek PPS, wyprowadził go w przebraniu ze szpitala, a potem przerzucono go do Galicji. Towarzyszyła mu żona Maria, zwolniona wcześniej za kaucją. Ta brawurowa ucieczka przeszła do legendy i uzmocniła jeszcze jego autorytet w ruchu rewolucyjnym.
Więcej informacji, ciekawostek i materiałów dotyczących życia i działalności Józefa Klemensa Piłsudskiego szukaj w jego biogramie i na dalszych stronach naszego serwisu.