Pod koniec życia musiał sterować nawą państwową między Scyllą a Charybdą. Ze wschodu zagrażało mu nieludzkie imperium Stalina, a od zachodu potworna potęga Hitlera. W tym fatalnym położeniu opierał swą wizję polityki zagranicznej na utrzymywaniu równego dystansu wobec obu śmiertelnych wrogów i na założeniu, że stosunki niemiecko-sowieckie będą się pogarszać. W 1932 roku doprowadził do zawarcia układu o nieagresji ze Moskwą, a w 1934 do podpisania deklaracji o niestosowaniu przemocy z Berlinem. Wypowiadał się przeciw współdziałaniu z Hitlerem przeciwko Stalinowi, choć uważał, że Sowieci stanowią na razie większe zagrożenie niż Niemcy. Kierując armią nie doceniał jednak nowoczesnych środków walki, takich jak broń pancerna czy lotnictwo. Narzucił armii przestarzałą doktrynę opartą na doświadczeniach zwycięskiej wojny z bolszewikami w 1920 roku, ale zagrażające Polsce potęgi przybrały już zupełnie nową postać. Zmarł kilka lat przed tym, jak totalitarne bestie rozszarpały państwo, które udało mu się odbudować. Więcej informacji, ciekawostek i materiałów dotyczących życia i działalności Józefa Klemensa Piłsudskiego szukaj w jego biogramie i na dalszych stronach naszego serwisu.